Juventus chce sprzedać Vlahovicia mimo dobrej formy
Dusan Vlahovic zdobył cztery gole w pięciu pierwszych meczach Juventusu w Serie A i Lidze Mistrzów, ale mimo świetnej formy wciąż pozostaje dla klubu kłopotem. Serb kosztuje bowiem około 20 milionów euro brutto za sezon, a Stara Dama nie widzi możliwości obniżenia tej kwoty.
Według „La Gazzetty dello Sport” jego obecność blokuje rozwój nowych napastników – Jonathana Davida i Loisa Opendy. Pierwszy trafił z Lille, a drugi został wypożyczony z Lipska z obowiązkiem wykupu. Obaj są postrzegani jako przyszłość ataku Bianconerich, ale na razie nie zdołali jeszcze przekonać formą.
Vlahovic natomiast nie zamierza przedłużać kontraktu wygasającego w czerwcu 2026 roku na gorszych warunkach. Już latem odrzucił oferty, w tym z Milanu, które nie gwarantowały mu pensji na poziomie otrzymywanej w Turynie. O jego przyszłości mogą zadecydować względy finansowe i projekt sportowy, szczególnie że od czerwca 2026 roku mógłby odejść za darmo.
Według „Bilda” poważnie interesuje się nim Bayern Monachium. Niemcy cieszą się znakomitą formą Harry’ego Kane’a, ale coraz częściej mówi się o jego możliwym powrocie do Premier League po mundialu w 2026 roku. Vlahović od dawna znajduje się na liście bawarskiego klubu i jego pozyskanie nie stanowiłoby finansowego problemu.
„La Gazzetta dello Sport” wskazuje także Chelsea i Manchester United jako potencjalne kierunki dla Serba. Oba kluby wydały ogromne sumy na wzmocnienia ofensywy, ale wciąż mogą szukać nowego napastnika. Transfer w styczniu jest jednak mało realny.
Zobacz również: Flick odsłania prawdę o Lewandowskim. Nie chodzi tylko o gole