Wisła Kraków oczami Rodado. Pierwsze wrażenia i życie poza boiskiem

Angel Rodado był ostatnio gościem Marcina Ryszki w Studio Reymonta. Hiszpański napastnik opowiedział m.in. o kulisach transferu do Wisły Kraków, a także życiu w Polsce.

Angel Rodado
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Angel Rodado

Angel Rodado o transferze do Wisły Kraków. „Najlepsza decyzja w życiu”

Angel Rodado trafił do Wisły Kraków latem 2022 roku i szybko zaaklimatyzował się w szeregach 13-krotnych mistrzów Polski. W rozmowie ze Studio Reymonta opowiedział o swoim transferze oraz początkach w polskim klubie.

– Moment, gdy Wisła się mną zainteresowała? Grałem wtedy w Barcelonie B i szczerze mówiąc, nie wyobrażałem sobie, że przyjdę do krakowskiej drużyny i poczuję się tu tak komfortowo. Decyzja o przejściu była trudna, ale teraz wiem, że była najlepsza w moim życiu – powiedział Hiszpan w rozmowie z Marcinem Ryszką.

Rodado przyznał, że przed przeprowadzką do Wisły jego wiedza na temat klubu była ograniczona. – Co wiedziałem o Wiśle? Niewiele. Szukałem informacji o mieście i klubie, rozmawiałem też z trenerami, którzy mówili mi dobre rzeczy – wyjaśnił piłkarz.

POLECAMY TAKŻE

Napastnik dodał, że po transferze potrzebował czasu na aklimatyzację w nowych warunkach. – Musiałem się zaadaptować. W Hiszpanii szatnie są bardziej otwarte i integracyjne. Tutaj trzeba było włożyć trochę wysiłku, ale później wszystko było świetnie – podkreślił Rodado.

Rodado opowiedział również o pierwszych wrażeniach związanych z życiem w Krakowie. – Myślałem, że w Polsce cały rok będzie zimno. Okazało się jednak, że nie jest tak źle. Musiałem szybko przestawić się pod względem ubioru i klimatu. Na początku mieszkałem sam, z czasem dołączyła rodzina i moje pieski, Rooney i Ena – przekazał zawodnik.

Napastnik Wisły ma kontrakt z klubem ważny do końca czerwca 2030 roku. W obecnym sezonie wystąpił w 12 meczach, zdobywając w nich 11 goli.

Czytaj więcej: Widzew na tarczy w Zabrzu. Słowa trenera mówią wszystko