Z niewolnika nie ma pracownika
Od kilku dni informowaliśmy, że jest duże prawdopodobieństwo, iż Migouel Alfarela opuści Legię. Goal.pl jako pierwszy ujawnił nazwę klubu, mocno zainteresowanego Francuzem. Chodziło o grecki Aris Saloniki. Kluby przystąpiły do negocjacji a w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej trener Iordanescu przyznał, że Francuz opuści klub.
Tyle że później zaczęły do nas docierać przedziwne informacje. Najpierw, że Alfarela jednak zostaje. Potem docieraliśmy do kolejnych szczegółów. Z naszych najnowszych informacji wynika, że do transferu może jednak nie dojść! O co chodzi? Otóż kluby były bliskie porozumienia, ale zanim ostatecznie się dogadały, to Aris ściągnął piłkarza na inną pozycję.
Grecy zmienili warunki?
Reperkusje mają być takie, że oferta Greków – tak słyszymy – miała ulec zmianie w trakcie dnia. Alfarela miał dostać sporo niższą pensję niz wcześniej mu obiecano, a i warunki dla Legii stały się gorsze. Jedno ze źródeł zapewnia nas, że w związku z tym do transakcji nie dojdzie i Alfarela zostanie w Legii do zimy.
Natomiast w tej sprawie było już kilka zwrotów akcji, że trzeba jeszcze poczekać na rozwój sytuacji. Okienko w Grecji zamyka się jutro, więc czasu na dopięcie transferu jest bardzo mało.