Barcelona wściekła na Ancelottiego. Poszło o Raphinhę

Raphinha wrócił do Barcelony zmęczony i rozczarowany po meczach reprezentacji Brazylii. Według "Sportu" Carlo Ancelotti naraził piłkarza na niepotrzebny wysiłek, co wzbudziło oburzenie w katalońskim klubie.

Raphinha
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Raphinha

Raphinha wyczerpany po zgrupowaniu kadry Brazylii

FC Barcelona nie kryje złości wobec sytuacji, w jakiej znalazł się Raphinha. Skrzydłowy rozegrał łącznie 108 minut w trakcie przerwy reprezentacyjnej, w tym końcówkę spotkania z Boliwią na wysokości 4100 metrów nad poziomem morza. Warunki były ekstremalne: niska temperatura, trudne boisko i ogromny wysiłek fizyczny.

Decyzję o wprowadzeniu zawodnika podjął Carlo Ancelotti, który chciał utrzymać serię meczów bez porażki w roli selekcjonera Brazylii. Dla Blaugrany było to niezrozumiałe, bo reprezentacja miała już zapewniony awans do mistrzostw świata. Ostatecznie Brazylijczycy i tak przegrali 0:1. – W momencie, gdy każe się grać na 4000 metrów, to szkodzi to wszystkim drużynom. A potem, gdy sędzia wymyśla rzut karny, staje się to jeszcze trudniejsze – mówił po meczu wyraźnie zdenerwowany Raphinha.

POLECAMY TAKŻE

Niezadowolenie z przebiegu wydarzeń wyraził także prezes brazylijskiej federacji Samir Xaud, który oskarżył organizatorów o „trudne warunki pozasportowe”. Sam Ancelotti tłumaczył po spotkaniu, że piłkarze wykonali ogromny wysiłek i narzekał na decyzję VAR przy kontrowersyjnym rzucie karnym.

Dla Barcelony problemem nie są tylko rozegrane minuty, ale także podróże i ich konsekwencje. Raphinha musiał dwukrotnie przemierzać Atlantyk, zmagać się ze zmianą strefy czasowej i sporą różnicą temperatur. W klubie obawiają się, że odbije się to na jego formie w nadchodzących meczach La Liga i Ligi Mistrzów.

Raphinha wrócił do Katalonii zirytowany i zmęczony. W Barcelonie panuje przekonanie, że cała sytuacja była możliwa do uniknięcia, gdyby selekcjoner podszedł do sprawy z większym wyczuciem.

Zobacz również: Milik został zaoferowany klubowi z Rosji