Bayern wraca do rozmów. Kompany nie pozwoli na jego odejście

Bayern Monachium nie chce dopuścić do odejścia Dayota Upamecano, który wchodzi w ostatnie miesiące swojego kontrakty. Rozmowy w tej sprawie zostaną wznowione - twierdzi "Bild".

Vincent Kompany
Obserwuj nas w
fot. dpa picture alliance Na zdjęciu: Vincent Kompany

Bayern chce zatrzymać Upamecano. To priorytet

Bayern Monachium po zamknięciu letniego okienka skupia się na przyszłości swoich największych gwiazd. „Bild” informuje, że niebawem władze klubu wrócą do rozmów z Dayotem Upamecano. Przedłużenie jego umowy to priorytet na najbliższe miesiące. Do tej pory ta sztuka się nie powiodła, a kością niezgody jest zarówno wynagrodzenie, jak i żądania dotyczące umieszczenia w nowym kontrakcie klauzuli wykupu. To ułatwiłoby Francuzowi ewentualny transfer w przyszłości.

Dla Bayernu porozumienie z gwiazdorem to kluczowy temat, a wszystko to za sprawą Vincenta Kompany’ego, który jest jego wielkim zwolennikiem. To właśnie pod wodzą tego szkoleniowca Upamecano wniósł się na wyżyny swoich możliwości i stanowi o sile całej formacji obronnej. Bawarczycy muszą teraz zrealizować wolę byłego trenera Fulham o zatrzymaniu w zespole tego defensora.

POLECAMY TAKŻE

W przyszłym roku wygasa umowa Upamecano, co oznacza, że Bayern jest pod ścianą. Jeśli zawodnik jej nie przedłuży, będzie mógł odejść za darmo. Aby uniknąć tego ryzyka, w grę wchodzi oczywiście przedwczesna sprzedaż w zimowym okienku. To natomiast rozwiązania na wypadek braku porozumienia. Bayern wznowi rozmowy z nadzieją, że stronom uda się dogadać.

Upamecano w nowym kontrakcie oczekuje znaczącej podwyżki oraz niskiej klauzuli wykupu. Uważa, że jego rola w zespole jest na tyle kluczowa, że powinno mieć to odniesienie właśnie w zarobkach.