Święta Wojna dla Korony
Przed rozpoczęciem sezonu w Koronie Kielce panowały spore oczekiwania, ale zespół Jacka Zielińskiego nie spełnia ich na razie na boisku. Po trzech kolejkach kielczanie zdobyli zaledwie jeden punkt. W piątkowym meczu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Radomiakiem Radom, rozgrywanym na stadionie Exbud Arenie, do wyjściowego składu Korony wrócił kapitan Nono, który pauzował za czerwoną kartkę otrzymaną w inauguracyjnym starciu w Płocku.
Gospodarze liczyli na udany rewanż w tzw. „Świętej Wojnie”, przypominając sobie bolesną porażkę z marca, kiedy to Radomiak wygrał w Kielcach (3:1). Co więcej, w poprzednim sezonie Zieloni rozgromili Koronę u siebie aż (4:0). Przed piątkowym spotkaniem radomianie plasowali się na wysokim trzecim miejscu w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów i pozostawali niepokonani.
Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla Korony. Gospodarze od pierwszych minut narzucili swój styl gry i szybko przejęli kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Ich przewagę udokumentował efektownym trafieniem Dawid Błanik, który popisał się precyzyjnym strzałem zza pola karnego.
Goście mieli spore problemy z kreowaniem sytuacji ofensywnych i nie potrafili poważnie zagrozić bramce kielczan. Na domiar złego dla Radomiaka, jeszcze w pierwszej połowie z kontuzją boisko musiał opuścić Capita, a więc autor dwóch goli w tym sezonie.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy sędzia Paweł Raczkowski podyktował rzut karny dla Korony po faulu Filipa Majchrzaka na Nono, który został wyraźnie sfaulowany w polu karnym. Do jedenastki podszedł Błanik i pewnym uderzeniem zdobył swoją drugą bramkę w meczu.
Po przerwie Radomiak ruszył do ataku, a już na początku drugiej połowy bliski gola był Jan Grzesik. Jego strzał głową trafił jednak w słupek. Później gra przeniosła się głównie do środkowej strefy boiska, gdzie toczyła się zacięta walka o kontrolę nad spotkaniem.
Przełom nastąpił w 72. minucie, kiedy Korona przypieczętowała swoje zwycięstwo. Nikodem Niski popisał się świetnym dograniem wzdłuż bramki, a Konstantinos Sotiriou z bliskiej odległości zdobył swojego pierwszą bramkę w tym sezonie. Kielczanie odnieśli pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie, a w przyszłym tygodniu wybiorą się do Poznania, by zmierzy się z Lechem w 5. serii gier.
Korona Kielce – Radomiak Radom 3:0 (2:0)
1:0 Dawid Błanik 19′
2:0 Dawid Błanik (k) 45’+7′
3:0 Konstantinos Sotiriou 72′