Raków traci serce środka pola. Koczerhin przed długą walką

Raków Częstochowa do nowej kampanii przystąpi poważnie osłabiony. Drużyna nie będzie mogła liczyć na jednego z liderów drużyn. Klub oficjalnie poinformował o kontuzji gracza.

Władysław Koczerchin
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Władysław Koczerchin

Koszmarne wiadomości z Rakowa. Władysław Koczerhin wypadł z gry

Raków Częstochowa w trakcie sezonu 2025/2026 będzie rywalizował na kilku frontach. Nie tylko w PKO BP Ekstraklasie, ale również na arenie międzynarodowej i w Pucharze Polski. Niemniej będzie miał kłopot, bo poważnej kontuzji doznał Władysław Koczerhin. Biuro prasowe aktualnych wicemistrzów Polski opublikowało oficjalny komunikat.

„Władysław Koczerhin doznał kontuzji podczas niedzielnego treningu. Niestety, szczegółowe badania wykazały u naszego zawodnika zerwanie więzadeł krzyżowych (ACL) oraz uraz łąkotki” – brzmi wiadomość opublikowana na profilu Rakowa na platformie X.

„Kochi w najbliższych dniach przejdzie zabieg i rozpocznie rehabilitację, która potrwa od 9 do 12 miesięcy” – czytamy dalej.

Ukraiński zawodnik dołączył do ekipy z Częstochowy w marcu 2022 roku. Wcześniej reprezentował barwy między innymi takich ekip jak: Zorya Ługańsk czy Dnipro. W ostatnim sezonie wystąpił łącznie w 35 meczach. Zdobył w nich pięć bramek i zaliczył też pięć kluczowych asyst.

POLECAMY TAKŻE

Koczerhin ma kontrakt ważny do końca czerwca 2026 roku z Rakowem. Jeśli proces dojścia do pełni zdrowia będzie u zawodnika przebiegał zgodnie z planem, to będzie mógł wrócić na boisko po zimowej przerwie. Defensywny pomocnik w czasie, gdy będzie wyłączony z gry, może być zastąpiony na przykład przez Karola Struskiego, który niedawno został zaprezentowany jako nowy gracz Medalików.

Czytaj także: Wisła z obietnicami bez pokrycia? Gorzkie słowa o Wojciechu Kwietniu