Boniek reaguje w swoim stylu
Michał Probierz i Robert Lewandowski oficjalnie wkroczyli na wojenną ścieżkę. Selekcjoner pozbawił kapitana opaski, a ten zrewanżował się rezygnacją z gry w kadrze. Podczas gdy Portugalia i Hiszpania walczyły o złoto Ligi Narodów, na naszym podwórku trwała (i nadal trwa) przepychanka kluczowych postaci reprezentacji Polski. Oliwy do ognia dolali Kamil Glik i Kamil Grosicki.
Środowisko dziennikarzy i ekspertów od razu rozpoczęło dyskusję na temat tego, kto i dlaczego ma rację. Jednak większość i tak czekała na to, jak zareaguje Zbigniew Boniek. Były trener Biało-Czerwonych i prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej pokusił się o komentarz w swoim stylu.
Zobacz WIDEO: Robert Lewandowski między młotem a kowadłem
– Jedno jest pewne – gdybym był prezesem to tematu by nie było, bo Robert Lewandowski byłby na zgrupowaniu. Teraz popcorn i posłucham innych. Dobranoc i powodzenia w Helsinkach – napisał Boniek na portalu X.
Zbigniew Boniek w bezpośredni sposób uderzył w obecnego prezesa PZPN-u, a więc Cezarego Kuleszę, który zatrudnił Michała Probierza i po części odpowiada za aktualną sytuację w kadrze. Czy obecny głównodowodzący krajową federacją zdoła załagodzić konflikt na linii Probierz – Lewandowski i odmienić fatalny wizerunek reprezentacji?
Komentarze