Barcelona obrała plan ws. Christensena
FC Barcelona ponownie została dotknięta pechem w defensywie. Andreas Christensen doznał w grudniu częściowego zerwania więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie. Uraz wykluczy go z gry na około cztery miesiące, co otwiera przed klubem możliwość skorzystania z przepisów La Liga dotyczących długoterminowych kontuzji.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek Barcelona może zarejestrować nowego zawodnika w miejsce kontuzjowanego, jeśli przewidywana przerwa wynosi co najmniej cztery miesiące i zostanie potwierdzona przez Komisję Medyczną La Liga. W takim przypadku klub może wykorzystać do osiemdziesięciu procent wynagrodzenia Christensena. Na złożenie wniosku Barcelona ma dwadzieścia dni od momentu uzyskania pozytywnej opinii medycznej.
Jak informuje Cadena SER, dział sportowy Barcelony przyjął jasną strategię. Klub nie złoży raportu medycznego do Komisji Medycznej automatycznie. Dokument zostanie przekazany tylko wtedy, gdy pojawi się realna i konkretna opcja transferowa. Ostateczny termin na taki ruch to 9 stycznia, przy otwartym zimowym oknie transferowym.
Na dziś Barcelona nie chce działać pochopnie. Dopóki nie będzie odpowiedniego profilu zawodnika i wykonalnej operacji finansowej, klub nie uruchomi procedury wykorzystania pensji Christensena. Władze Blaugrany doskonale znają mechanizm tej regulacji, czego przykładem była letnia sytuacja z Ter Stegenem i rejestracją Joana Garcii.
Zobacz również: Real Madryt chce się pozbyć gwiazdora. Już nie jest w planach klubu










