Łunin wśród kandydatów na wypadek odejścia Maignana
Mike Maignan od miesięcy potwierdza, że jest jednym z kluczowych liderów Milanu. Jego świetna dyspozycja stoi u podstaw wysokiego miejsca Rossonerich w tabeli. Jednocześnie jego kontrakt jest bliski wygaśnięcia. Obecna umowa kończy się w czerwcu, a relacje między jego otoczeniem a klubem pozostają chłodne.
Francuz odrzucił minionego lata możliwość przejścia do Chelsea. Wpłynęły na to rozmowy z kolegami z szatni, Allegri oraz Tare, a także gwarancja roli lidera w Milanie. Jednak napięcie narastało od chwili, gdy klub wycofał się z propozycji przedłużenia kontraktu na poziomie 5 milionów euro rocznie. Obecnie ciężko przewidzieć, jak potoczą się jego losy. Szanse na pozostanie w klubie ocenia się 50 na 50.
Jednocześnie klub pracuje nad scenariuszami awaryjnymi. Monitorowani są tacy piłkarze jak Suzuki, Caprile i Atubolu, ale do listy dołączyła nowa opcja z Hiszpanii. Według Tuttosport Milan przygląda się Łuninowi, rezerwowemu bramkarzowi Realu Madryt. Ukrainiec jest związany kontraktem do 2030 roku, a Królewscy wyceniają go na około 25 milionów euro.
Łunin pracuje z Jorge Mendesem, agentem dobrze znanym w Mediolanie. Współpraca z nim przyniosła już transfer Estupinana i wypożyczenie Joao Felixa. Potencjalnym atutem mógłby być także Luka Modrić, który przez lata dzielił szatnię z Łuninem i utrzymuje z nim doskonałe relacje.
Zobacz również: Messi zaliczył magiczny sezon w Miami. Zdobył 48. trofeum









