Chelsea i Liverpool zatrzymane przez beniaminków
Wtorek w 14. kolejce Premier League to trzy mecze. Everton pokonał 1:0 Fulham, Manchester City wygrał 5:4 z Fulham, a Newcastle i Tottenham podzieliły się punktami (2:2). Natomiast w środę obyły się sześć spotkań. Do gry wkroczyły Arsenal, Chelsea i Liverpool.
Kanonierzy okazali się lepsi od Brentfordu po golach Mikela Merino i Bukayo Saki. Niestety, aktualny lider stawki stracił kolejnego zawodnika. Do listy kontuzjowanych dołączył Cristhian Mosquera.
W rywalizacji na The Amex padło aż siedem bramek. Brighton przegrał 3:4 z Aston Villą – dubletami popisali się Jan Paul van Hecke dla gospodarzy i Olliie Watkins dla gości. W drugiej połowie asystę przy trafieniu Amadou Onany zaliczył Matty Cash.
Nottingham Forest zaliczyło skromne zwycięstwo na Molineux. W 72. minucie Igor Jesus skorzystał z dogrania Omariego Hutchinsona i pokonał Sama Johnstone’a. W 38. minucie Brazylijczyk także umieścił piłkę w siatce, ale uczynił to z pozycji spalonej.
Spotkania na Elland Road i Anfield Road zakończyły się sensacyjnymi wynikami. Leeds rozbiło Chelsea 3:1. Beniaminek triumfował po golach Jaki Bijola, Ao Tanaki i Dominica Calverta-Levina. The Blues odpowiedzieli tylko raz, za sprawą Pedro Neto.
Natomiast Liverpool na własnym stadionie został zatrzymany przez Sunderland. Czarne Koty, które w poprzednim sezonie występowały na zapleczu Premier League, w 67. minucie zaskoczyły The Reds bramką Chemsidine’a Talbiego. Gospodarze wyrównali 14 minut później. Nordi Mukiele niefortunnie interweniował po strzale Floriana Wirtza i skierował piłkę do własnej siatki.
Wyniki środowych spotkań 14. kolejki Premier League:
- Arsenal – Brentford 2:0
- Brighton – Aston Villa 3:4
- Burnley – Crystal Palace 0:1
- Wolverhampton – Nottingham Forest 0:1
- Leeds – Chelsea 3:1
- Liverpool – Sunderland 1:1









