Te pozycje są najpilniejsze
Pogoń Szczecin w ostatnich miesiącach przeszła bardzo duże przeobrażenia. Począwszy od solidnej wymiany kadry, aż po zmianę na stanowisku szkoleniowca. Zimą aż tak wielu roszad nie będzie, niemniej do kilku dojdzie na pewno.
Z informacji goal.pl wynika, że Duma Pomorza na najbliższe okienko transferowe ma dwa priorytety. Pierwszy to środkowy obrońca, najlepiej z dominującą lewą nogą. Jak usłyszeliśmy, to jeden z najważniejszych celów klubu Alexa Haditaghiego.
Huja zmieni barwy?
Co ciekawe, może się to wiązać z odejściem piłkarza, którego sprowadzenie latem było posunięciem głośno komentowanym w Ekstraklasie. Otóż z naszych informacji wynika, że Marian Huja może zostać sprzedany, albo udać się na wypożyczenie. Nieformalnie można usłyszeć, że są nim zainteresowane dwa kluby Ekstraklasy i dwa z pierwszej ligi.
Huja miał dobre wejście do ligi za kadencji Roberta Kolendowicza, ale już u Thomasa Thomasberga jest mu dużo trudniej. Dlatego jego najbliższa przyszłość jest jak najbardziej otwarta i wcale nie musi być związana ze Szczecinem.
Hiszpan się nie przebił
Drugim piłkarzem, którego można zabrać z Pogoni jest Jose Pozo. Hiszpan nie przebił się do pierwszego składu portowców. Tutaj także w grę wchodzi albo sprzedaż, albo wypożyczenie. I również w tym przypadku jest zainteresowanie klubów z Ekstraklasy i jej zaplecza.
A wracając do potencjalnych wzmocnień. Drugą pozycją, którą chce wzmocnić Pogoń jest numer „sześć”. I to taka mocna szóstka. Nie oznacza to braku zaufania do Biegańskiego czy Ndiaye. Klub chce jednak na tej pozycji jeszcze jednego, mocnego piłkarza.
Poszukiwania obrońcy i defensywnego pomocnika nie wykluczają transferów na inne pozycje, ale dwie wspomniane wyżej to priorytety na nadchodzące okienko.
Bardzo możliwe też, że na wypożyczenie do innego polskiego klubu uda się tej zimy 19-letni napastnik Patryk Paryzek. Rozmowy w tej sprawie również już trwają.









