Legia remisuje z Lechią Gdańsk 2:2
Legia Warszawa wciąż nie ma nowego trenera po odejściu Edwarda Iordanescu, a w mediach wręcz huczy od plotek łączących Marka Papszuna z Wojskowymi. Niemniej jednak drużyna prowadzona obecnie przez tymczasowego trenera Inakiego Astiza po przerwie reprezentacyjnej podejmowała na Łazienkowskiej Lechię Gdańsk. Była to już 16. kolejka Ekstraklasy.
W pierwszej połowie przeważał zespół Johna Carvera. Tę przewagę na boisku udało się potwierdzić w 42. minucie, kiedy do siatki trafił Iwan Żelizko. Asystę przy tej świetnej bramce zanotował Tomas Bobcek.
Na początku drugiej połowy obraz gry uległ zmianie. Już w 53. minucie wyrównującego gola zza pola karnego strzelił Bartosz Kapustka po podaniu od Claude Goncalvesa.
Jednak Legia zamiast pójść za ciosem i wyjść na prowadzenie, to zrobiła to ponownie Lechia w 77. minucie za sprawą Aleksandara Cirkovicia. Natomiast Bobcek zanotował swoją drugą asystę w tym spotkaniu.
Wojskowi jednak w 4. minucie doliczonego czasu gry gola na wagę remisu zdobył Wojciech Urbański po zagraniu Kapustki.
Legioniści w najbliższy czwartek zmierzą się ze Spartą Praga w Lidze Konferencji. Natomiast w przyszły poniedziałek 1 grudnia czeka ich starcie z Motorem Lublin na wyjeździe. Z kolei Lechia w sobotę zagra u siebie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
Zobacz także: Raków przegrał w Częstochowie. Patryk Dziczek bohaterem [WIDEO]









