Pajor wraca, Barcelona gromi rywalki. 8:0 do przerwy

Barcelona Femeni po raz kolejny udowodniła różnicę klas w Liga F. Blaugrana zdemolowała Deportivo La Coruna. W drugiej połowie na boisku pojawiła się Ewa Pajor.

Ewa Pajor
Obserwuj nas w
Independent Photo Agency/ Alamy Na zdjęciu: Ewa Pajor

Barcelona demoluje. Pajor bez gola

Sześć mistrzostw z rzędu – Barcelona stała się hegemonem kobiecej piłki w Hiszpanii. Duma Katalonii w poprzednim sezonie wyprzedziła Real Madryt o osiem punktów, a kluczową rolę w ligowym sukcesie odegrała Ewa Pajor. Polka zdobyła 25 bramek. W trwających rozgrywkach Blaugrana także walczy o tytuł.

W 10. kolejce Liga F podopieczne Pere Romeu mierzyły się z Deportivo La Coruna. W wyjściowej jedenastce zabrakło Ewy Pajor. Reprezentantka Biało-Czerwonych z powodu kontuzji opuściła trzy poprzednie mecze, ale w niedzielę już zasiadła na ławce. Jej nieobecność nie wpłynęła na postawę FCB. Już do przerwy Barcelona prowadziła 8:0!

Pajor pojawiła się na boisku w drugiej połowie i zastapiła Claudię Pinę. 28-latka nie wpłynęła na losy spotkania, a Barca po zmianie stron nie zdobyła ani jednej bramki.

Barcelona – Deportivo La Coruna 8:0 (8:0)

Lopez 16′, Putellas 18′, Leon 22′, Aleixandri 28′, 32′. Pina 36′, Martinez 41′ (sam.), Graham 45+2′

POLECAMY TAKŻE