Juventus negocjuje z Yildizem, Arsenal obserwuje sytuację
Kenan Yildiz stał się jednym z filarów projektu Igora Tudora w Juventusie. Turecki napastnik, który trafił do Turynu z Bayernu Monachium na zasadzie wolnego transferu, jest dziś kluczowym zawodnikiem Bianconerich i symbolem nowego kursu klubu stawiającego na młodych piłkarzy.
Choć kontrakt Yildiza obowiązuje aż do czerwca 2029 roku, jego otoczenie chce, by rola zawodnika została potwierdzona także finansowo. Jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, rozmowy w sprawie przedłużenia umowy i podwyżki trwają, ale porozumienie wydaje się odległe.
Poprzedni kontrakt, podpisany 16 sierpnia 2024 roku, dał Yildizowi numer 10 oraz pensję na poziomie 1,5 miliona euro rocznie. Juventus jest gotów potroić jego zarobki i przedłużyć umowę do 2030 roku, oferując 4,5–5 milionów euro z bonusami.
Ojciec i agent piłkarza oczekują jednak kwoty bliższej 6 milionów euro, co utrudnia negocjacje. Mimo różnic klub pozostaje optymistyczny i wierzy, że uda się znaleźć kompromis.
Tymczasem sytuację młodego Turka uważnie śledzi Arsenal. Londyński klub wysłał swoich skautów na mecz Juventus – Milan, by ocenić formę zawodnika. Choć Yildiz nie zagrał najlepszego spotkania, jego potencjał jest powszechnie znany. W Turynie liczą jednak, że uda się szybko dopiąć nowy kontrakt i zamknąć temat zainteresowania z Premier League.
Zobacz również: Bernardo Silva na celowniku gigantów. Rozpoczęto rozmowy