Kamil Grabara dostanie szansę w reprezentacji?
Reprezentacja Polski już jutro, w czwartkowy wieczór rozegra swój pierwszy mecz podczas październikowego zgrupowania kadry. Przed Biało-Czerwonymi bowiem towarzyskie starcie z drużyną narodową Nowej Zelandii. Wszystko wskazuje na to, że w tym meczu szansę może otrzymać kilku mniej oczywistych graczy. Z pewnością pełna koncentracja dotyczy przede wszystkim meczu z Litwą w ramach eliminacji mistrzostw świata 2026.
Jedną z kwestii, która przed każdym zgrupowaniem reprezentacji zapełnia dyskusję wokół kadry jest fakt obsady pozycji bramkarza. Aktualnie numerem jeden w wyborze Jana Urbana jest Łukasz Skorupski, ale dobrą dyspozycję prezentuje także Kamil Grabara. To właśnie jego powołania i także gry domagało się sporo kibiców. Na konferencji prasowej selekcjoner odniósł się do zmiany między słupkami swojego zespołu.
– Czy Kamil będzie jedynką? Tego nie wiem. Ostatnio dość dużo o nim się mówi, moim zdaniem nawet za dużo. Dla mnie poziom bramkarzy jest bardzo zbliżony do siebie, mamy sporą konkurencję. W dużej mierze to, kto będzie grał zależy od tego, w jaki sposób będą oni wykorzystywali swoją szansę – powiedział Jan Urban podczas konferencji prasowej przed meczem z Nową Zelandią.
Zobacz także: Kędziora komentuje brak miejsca w kadrze Probierza. „Co ja mogłem zrobić?”