Tottenham mógł stracić Richarlisona. To byłby rekord transferowy

Richarlison był bliski zmiany klubu w trakcie letniego okienka transferowego. Jak donosi ESPN, napastnika Tottenhamu chciał ściągnąć klub z MLS.

Richarlison
Obserwuj nas w
PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy Na zdjęciu: Richarlison

Richarlison mógł trafić do Orlando City

Podczas letniego okienka transferowego Orlando City próbowało pozyskać Richarlisona. Klub z Florydy planował zrobić z Brazylijczyka lidera zespołu. Jednak negocjacje z Tottenhamem zakończyły się bez porozumienia, ponieważ Anglicy oczekiwali za swojego snajpera około 40 milionów euro. To zniechęciło Amerykanów, którzy ostatecznie zrezygnowali z dalszych rozmów.

Gdyby transfer doszedł do skutku to byłaby to rekordowa kwota zapłacona za zawodnika przez jakikolwiek klub Major League Soccer (MLS). Obecnym rekordzistą jest były kolega Richarlisona, czyli Heung-min Son, który latem za 22 miliony euro przeniósł się do Los Angeles FC.

Sam piłkarz nie był jednak przekonany do przeprowadzki i chciał zostać w Londynie przynajmniej przez jeszcze jeden sezon. Napastnik odrzucił również oferty z Arabii Saudyjskiej, ponieważ zmiana klubu mogłaby negatywnie wpłynąć na jego szanse gry w reprezentacji Brazylii podczas zbliżającego się mundialu.

Richarlison trafił do Tottenhamu w 2022 roku z Evertonu. Spurs zapłacili wtedy niecałe 60 milionów euro. Obecnie kontrakt 28-latka z klubem obowiązuje do 2027 roku.

Zobacz także: Manchester City może stracić gwiazdę. Saudyjscy giganci zaoferowali fortunę

POLECAMY TAKŻE