Harry Kane w Barcelonie? Tottenham może namieszać
FC Barcelona szykuje się na przyszłość bez Roberta Lewandowskiego, którego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu 2025/26. Według doniesień El Nacional Katalończycy chcą sprowadzić w jego miejsce Harry’ego Kane’a. Anglik miał już wyrazić zgodę na taki transfer i wstępnie zaakceptować wizję przenosin na Camp Nou.
Sytuacja nie jest jednak tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Sky Sports przypomina, że w kontrakcie Kane’a obowiązuje specjalna klauzula odejścia, której wysokość w styczniu 2026 roku spadnie do około 54 milionów funtów (65 milionów euro). Co więcej, Tottenham zagwarantował sobie tzw. pierwszeństwo. Oznacza to, że jeśli Bayern zaakceptuje ofertę innego zespołu, Spurs będą mogli ją wyrównać i spróbować odzyskać swojego byłego zawodnika.
Menedżer londyńskiego klubu Thomas Frank nie ukrywa, że chętnie powitałby Kane’a z powrotem na Tottenham Hotspur Stadium. – Jest wielu kibiców, którzy marzą o jego powrocie. Ja również. Ale nie wiem, co siedzi w jego głowie. Na razie świetnie sobie radzi w Bayernie – stwierdził szkoleniowiec.
Kane pozostaje w znakomitej formie. Od momentu transferu z Tottenhamu w 2023 roku zdobył 98 bramek w 103 spotkaniach, wywalczył mistrzostwo Niemiec oraz Złotego Buta. Jego przyszłość wciąż jednak budzi emocje.