Maresca chwali Liverpool i tonuje oczekiwania wobec Chelsea
Enzo Maresca nie ukrywa, że obecny sezon będzie dla Chelsea bardzo trudny. Włoski szkoleniowiec stwierdził, że jego drużyna nie ma realnych szans na zdobycie mistrzostwa Anglii. To słowa, które wpisują się w krytyczne opinie ekspertów wobec londyńskiego klubu.
Były skaut Manchesteru United Mick Brown już wcześniej mówił, że Chelsea „nie ma szans” na tytuł. Podobnie wypowiadał się Jamie Carragher, który wskazywał na błędy w zarządzaniu klubem, choć jednocześnie chwalił samego Marescę. Trener The Blues zdaje się zgadzać z tą diagnozą.
– Jeśli Liverpool będzie kontynuował swoją grę w takim tempie, to uważam, że nikt nie jest w stanie ich dogonić, nie tylko my – podkreślił Maresca. – Od zeszłego roku wykonują fantastyczną pracę. Transfery, które zrobili, jasno pokazują ich ambicje w lidze i Lidze Mistrzów.
Trener Chelsea wyraźnie docenił kierunek, w jakim podąża Liverpool. Klub z Anfield wzmocnił skład w letnim oknie transferowym i ponownie chce walczyć na dwóch frontach. Wypowiedzi Mareski można jednak odczytać jako sygnał, że w Londynie brakuje pełnego zadowolenia z własnych działań transferowych.
Latem Chelsea pozyskała kilku piłkarzy, ale zdaniem wielu ekspertów zabrakło wzmocnień w obronie. Maresca nie powiedział tego wprost, lecz jego ton sugerował, że chciałby mieć bardziej kompletny skład. Włoski szkoleniowiec podkreślił jednak, że zamierza wyciągnąć z drużyny maksimum i skupić się na poprawie wyników w Premier League.
Zobacz również: Kibice Realu narzekają na Santiago Bernabeu. „Ludzie przeżywają tam horror”