Bayern wróci do rozmów. Pragnie zatrzymać gwiazdę
Dayot Upamecano pod wodzą Vincenta Kompany’ego stał się liderem Bayernu Monachium i jednym z najlepszych środkowych obrońców w całej Europie. Na Allianz Arena panuje więc duży niepokój spowodowany jego wygasającą w przyszłym roku umową. Strony do tej pory nie doszły do porozumienia, gdyż mocno różnią się w kwestiach finansowych. Sytuacja Upamecano wzbudza zainteresowanie europejskich gigantów, a do walki o jego podpis zamierza włączyć się Paris Saint-Germain. Jeśli do końca roku Francuz nie wypracuje porozumienia z mistrzem Niemiec, będzie mógł związać się z innym klubem, który pozyska go za darmo.
Bayern oczywiście nie chce do tego dopuścić i szykuje się do wznowienia negocjacji. „Bild” informuje, że lada moment dojdzie do kolejnego spotkania między władzami klubu a otoczeniem zawodnika. Upamecano czuje się w Monachium bardzo dobrze, a jego współpraca z Kompanym układa się wzorowo. Liczy jednak, że zostanie doceniony również pod kątem wynagrodzenia.
Upamecano nie dąży do transferu i na pierwszym miejscu wciąż stawia Bayern. Warunkiem do przedłużenia kontraktu jest natomiast konkretna podwyżka. Francuz oczekuje zarobków zbliżonych do najwyższych w zespole. Niedawno nowe umowy podpisywali Jamal Musiala czy Alphonso Davies i właśnie do takich kwot dąży Upamecano.