Na boisku i poza nim coraz lepiej
Pogoń zaczęła sezon bardzo kiepsko i był moment, że znalazła się bardzo nisko w tabeli. Dość długo też jej działacze kazali czekać na zapowiadany hit transferowy. Ale tak jak poprawie uległy wyniki na boisku, tak i na rynku transferowym mocno ruszyło czego dowodem było pozyskanie Sama Grenwooda z Leeds United.
Potem Pogoń poprawiła ściągnięciem Rajmunda Molnara, na którego ochotę miała też Cracovia. Ostatecznie Węgier postawił jednak na Dumę Pomorza. Następnie Szymon Janczyk z portalu weszlo poinformował, że Pogoń chce zawodnika Athletic Bilbao, Unaiego Vencedora. Ostatecznie jednak do tego transferu nie dojdzie. Sugerował to wczoraj Tomasz Włodarczyk z meczyków, a i do nas dotarła informacja, że Hiszpan nie przeniesie się do Polski.
To byłby głośny powrót
Kwestia konkretnej „szóstki” jest więc wciąż otwarta. Wśród kibiców Pogoni dziś zapanowało poruszenie w tej sprawie na wieść o tym, że kontrakt z Salernitaną rozwiązał Mateusz Łęgowski. Było nie było gracz Pogoni Szczecin. Jak się dowiedzieliśmy, klub Haditaghiego już działa w tej sprawie. To znaczy, jest to wstępny etap, natomiast Pogoń chce sprawdzić jakie plany ma ten zawodnik i jasno mu zakomunikować, że jest zainteresowana jego powrotem.