Papszun zabrał głos nt. Brunesa. „Nie będę tego komentował”

Raków Częstochowa przegrał wczoraj 0:1 z zespołem Maccabi Hajfa. W składzie Medalików zabrakło Jonathana Brunesa. Marek Papszun na konferencji prasowej odniósł się do tej sytuacji. "To są plotki" - powiedział cytowany przez Kamila Głębockiego z kanału "NaWylot.pl".

Marek Papszun
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Marek Papszun

Raków bez Brunesa na rewanż? Papszun mówi jak jest

Raków Częstochowa przegrał wczoraj wieczorem w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z zespołem Maccabi Hajfa 0:1. Wicemistrzowie Polski mieli w tym spotkaniu swoje szanse i z pewnością mogli przynajmniej zremisować, ale brakowało skuteczności lub też po prostu lepszego rozegrania pod bramką rywala. W ogóle gra ofensywna to jeden z największych zarzutów do piłkarzy Marka Papszuna i samego trenera.

W tym meczu zabrakło jednak w składzie i ogólnie w kadrze Rakowa chyba największej obecnie gwiazdy, a więc Jonathana Brauta Brunesa. Napastnik miał nabawić się kontuzji, ale od jakiegoś czasu słychać różne plotki na temat możliwego odejścia Norwega. Głos na konferencji prasowej w tej sprawie zabrał Marek Papszun cytowany przez Kamila Głębockiego z kanału „NaWylot.pl”.

POLECAMY TAKŻE

Czy Brunes zagra w drugim meczu? Nie wiem. Komunikowaliśmy że ma uraz – powiedział szkoleniowiec.

To są plotki. Nie będę tego komentował. Dobrze to zostało nazwane – plotki. Dużo ich ostatnio było i nie były prawdą i tak jest teraz w tym przypadku – dodał.

Zobacz także: Wisła Płock blisko ciekawego transferu. Obrońca prosto z Francji