Felix zagra z Ronaldo. Powrót nie doszedł do skutku
Joao Felix ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Milanie. Przygodę z San Siro zaczął dobrze, ale z biegiem czasu utracił pewność siebie oraz miejsce w składzie. Włoski klub oczywiście nie zdecydował się na wykup, więc ten wrócił do Chelsea, gdzie również nie figurował w planach Enzo Mareski. Wiadome było, że portugalskiego gwiazdora czeka kolejna przeprowadzka.
Od dawna sugerowano, że najkorzystniejszą opcją może być dla niego powrót do Benfiki, gdzie grał jeszcze przed wielkim transferem do Atletico Madryt. Felix był nawet dogadany ze swoim byłym klubem, ale na finiszu zmienił decyzję, przenosząc się do Arabii Saudyjskiej. Al-Nassr skusiło go wizją znacznie lepszych zarobków oraz możliwością współpracy z Cristiano Ronaldo.
Zaskakujący transfer został już sfinalizowany. Chelsea zarobiła na sprzedaży Felixa 30 milionów euro podstawy, a ta kwota może wzrosnąć do 50 milionów euro w przypadku spełnienia różnych zapisów. Portugalczyk podpisał dwuletnią umowę.
Nie ulega wątpliwościom, że kariera Felixa nie rozwinęła się zgodnie z planem i oczekiwaniami. Jeszcze za czasów gry w Benfice uchodził za jeden z największych talentów na świecie. Atletico Madryt ściągnęło go w 2019 roku za kwotę 126 milionów euro. 25-latek wciąż ma czas, żeby się odbudować, ale gra w Arabii Saudyjskiej z pewnością nie jest spełnieniem jego sportowych marzeń.