Jagiellonia Białystok na trzecim stopniu podium. „To dla nas duży sukces”

Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z Pogonią Szczecin w meczu ostatniej kolejki PKO BP Ekstraklasy, dzięki czemu zdobyła brązowy medal w zakończonym właśnie sezonie ligowym. Adrian Siemieniec podczas konferencji prasowej ocenił dzisiejsze spotkanie.

Adrian Siemieniec
Obserwuj nas w
Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Adrian Siemieniec

Adrian Siemieniec: Pogoń Szczecin napędziła nam strachu

W sobotni wieczór byliśmy świadkami spotkania pomiędzy Jagiellonią Białystok a Pogonią Szczecin w ramach 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Ten mecz był bezpośrednim pojedynkiem o udział w eliminacjach do Ligi Konferencji. Ostatecznie pojedynek zakończył się remisem 1:1, który ucieszył zawodników ekipy Dumy Podlasia. Podopieczni Adriana Siemieńca obronili bowiem 3. miejsce w tabeli i zagrają w europejskich pucharach.

Trener byłego już mistrza Polski wziął udział w konferencji prasowej, podczas której ocenił dzisiejsze zawody. 33-letni szkoleniowiec pochwalił swoich piłkarzy, doceniając przy tym przyjezdnych ze Szczecina, którzy postawili trudne warunki. Pogoń prowadziła z Jagiellonią do 71. minuty, gdy bezcenny punkt gospodarzom zapewnił Norbet Wojtuszek. Wynik w 32. minucie otworzył natomiast król strzelców tej kampanii, czyli Efthymios Koulouris.

Legia i Jagiellonia zarobiły ogromne pieniądze [WIDEO]

Wielkie podziękowania i gratulacje dla drużyny. Spięła klamrą ten sezon. Brązowy medal jest dla nas dużym sukcesem. Zagraliśmy 56. mecz w kampanii, dlatego ćwierćfinał Ligi Konferencji, Superpuchar Polski oraz awans do europejskich pucharów to świetne osiągnięcia – powiedział Adrian Siemieniec, cytowany przez portal „WP Sportowe Fakty”.

Pogoń napędziła nam strachu i nawet w ostatnim spotkaniu sezonu była na prowadzeniu. Nie jest w prostej sytuacji na koniec kampanii, ale wierzę, że praca Roberta Kolendowicza oraz utrzymanie tego kierunku finalnie się obroni, a życie odda trenerowi. Widzę w nim optymizm i siłę, które są godne podziwu – zakończył szkoleniowiec ekipy Dumy Podlasia.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze