Pedri i Gavi już wiedzą o transferze
W szatni Barcelony temat przyszłości Marca Bernala nie jest już tajemnicą. 18-latek miał poinformować najbliższych kolegów z zespołu, w tym Pedriego i Gaviego, że jego odejście z klubu jest bardzo realne. Nie jest jeszcze przesądzone, czy stanie się to zimą, czy dopiero po sezonie, ale kierunek jest jasny.
Bernal wrócił niedawno po zerwaniu więzadła krzyżowego i chce odbudować formę poprzez regularne występy. Z tym w Barcelonie może być problem. Konkurencja w środku pola jest ogromna, a Hansi Flick nie jest w stanie zagwarantować mu minut, których młody zawodnik potrzebuje na tym etapie kariery.
Trener bardzo wysoko ceni potencjał Bernala i w klubie wciąż widzą w nim następcę Sergio Busquetsa, ale coraz częściej mówi się o wypożyczeniu. Rozmowy z kilkoma klubami La Liga już trwają, a na prowadzenie wysunęła się Girona, która najmocniej zabiega o jego pozyskanie.
Barcelona nie zamierza jednak działać w pośpiechu. Ostateczna decyzja ma zapaść pod koniec stycznia i będzie zależna od sytuacji kadrowej zespołu. Jeśli Flick uzna, że Bernal może jeszcze się przydać, zostanie w klubie do lata. Jeśli nie, to odejście stanie się faktem.










