Flick nie skreśla Forta. To opcja na przyszłość
Barcelona ma przed sobą solidną przebudowę kadry. Nie dojdzie do niej raczej zimą, gdyż mocno ograniczają ją kwestie finansowe. Blaugrana oczywiście jest otwarta na wzmocnienia, ale ograniczy się w zasadzie do ewentualnego transferu środkowego obrońcy. Wynika to z problemów zdrowotnych Andreasa Christensena oraz słabej formy Ronalda Araujo. Hansi Flick wciąż nie znalazł następcy Inigo Martineza, który latem trafił do Arabii Saudyjskiej. W obecnym sezonie defensywa spisuje się słabiej, choć wyniki drużyny dalej są znakomite.
Przed Barceloną szereg zmian, które są planowane na przyszłoroczne lato. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość wielu piłkarzy, w tym chociażby Wojciecha Szczęsnego, Roberta Lewandowskiego, Marcusa Rashforda, Daniego Olmo, Marca Casado, czy wspomnianych wcześniej Christensena i Araujo. W kontekście wzmocnień hiszpański gigant myśli też o bokach obrony, bowiem Jules Kounde oraz Alejandro Balde nie do końca się w tym sezonie sprawdzają.
Z tego względu rosną notowania Hectora Forta, który ma jeszcze przyszłość na Camp Nou. Co prawda, Barcelona jest łączona z bocznymi obrońcami, w tym Joao Cancelo czy Alejandro Grimaldo, ale może postawić na wychowanka.
W poprzednim sezonie 19-latek nie był ulubieńcem Flicka, choć kibice domagali się jego gry. Rzadko pojawiał się na boisku i w konsekwencji wylądował na wypożyczeniu w Elche. Klub monitoruje jego rozwój i jest zadowolony z rosnącej formy. Fort jest rozważany w kontekście gry powrotu do zespołu na przyszły sezon.










