Francesco Farioli o żółtej kartce dla Jana Bednarka
FC Porto to wciąż ekipa, w której kluczowymi postaciami w obronie są Jan Bednarek i Jakub Kiwior. Przy okazji poniedziałkowego spotkania ligowego z Estrelą Amadora pierwszy z wymienionych nie będzie mógł jednak pomóc drużynie w kolejnym meczu. Francesco Farioli powiedział wprost, co myśli o karze dla reprezentanta Polski w postaci żółtej kartki.
– Żółta kartka była słuszna? Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że w momencie zagrania piłki sędzia miał już rękę w kieszeni, żeby sięgnąć po kartkę, mimo że zawodnik był w pełni pod kontrolą. To na pewno był faul, ale moim zdaniem absolutnie nie na żółtą kartkę – mówił trener FC Porto w materiale wideo opublikowanym na stronie „A Bola”.
– Przynajmniej takie odczucie miałem z boiska. Oczywiście mogę się mylić, jak wiele razy wcześniej. Teraz jednak w kolejnym meczu nie będziemy mogli na niego liczyć – dodał Farioli.
Szkoleniowiec portugalskiej ekipy wypowiedział się także na temat tego, kto może zastąpić Bednarka w kolejnym spotkaniu.
– Jeśli chodzi o grę na środku obrony, mamy różne opcje. Jest Pablo, który zawsze wykonuje świetną pracę. Znajdziemy rozwiązanie, aby poradzić sobie z tą absencją – zaznaczył trener.
FC Porto to w tej kampanii jedna z dwóch, obok Benfiki, drużyn niepokonanych w lidze portugalskiej. Aktualnym liderem rozgrywek są zawodnicy Smoków, mający 40 punktów na koncie. Porto w tym roku ma do rozegrania jeszcze trzy spotkania, w tym jedno pucharowe oraz dwa w Liga Portugal.
Czytaj więcej: Jasmin Burić zaskoczył szczerością. Zagłębie nie odlatuje, jasny sygnał z szatni









