Wisła Kraków została oszukana? Królewski ma dowody

Wisła Kraków pokonała Stal Rzeszów w niedzielnym spotkaniu 14. kolejki 1. Ligi. W pierwszej połowie Biała Gwiazda niesłusznie została pozbawiona gola. Jarosław Królewski przedstawił dowody na pomyłkę sędziów.

Wisła Kraków - Stal Rzeszów
Obserwuj nas w
Michał Kędzierski/ Krzysztof Porębski/ PressFocus Na zdjęciu: Wisła Kraków - Stal Rzeszów

Wisła – Stal: ewidentny błąd sędziów?

Po 14 meczach Wisła Kraków wyraźnie prowadzi w wyścigu o awans do Ekstraklasy. Biała Gwiazda wygrała ze Stalą Rzeszów i ma już osiem punktów przewagi nad Śląskiem Wrocław. Podopieczni Mariusza Jopa odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. W pojedynku przy Reymonta nie obyło się bez kontrowersji.

W 26. minucie Angel Rodado po znakomitym podaniu na wolne pole i pokonał golkipera rzeszowian. Jednak trafienie Hiszpana nie zostało uznane – sędzia podniósł chorągiewkę. Czy napastnik gospodarzy faktycznie był na spalonym? Jarosław Królewski ma na ten temat inne zdanie.

– Przy golu Angela Rodado (tym w którym doznał kontuzji) nie było spalonego – poniżej widok z naszych kamer taktycznych. Uważam, że standardem powinno być udostępnianie VAR-owi obrazu z audytowanych kamer taktycznych – pokazywanie widoku z nich kibicom. Taki materiał z pewnością ułatwiłby pracę sędziom i pomógł uniknąć wielu nieporozumień. Życzę wszystkim udanego i spokojnego tygodnia! Druga klatka – dla pełnej jasności sytuacji – napisał prezes Wisły na portalu X.

Rozjemcą spotkania w Krakowie był sędzia Tomasz Wajda. Za system VAR odpowiadali Damian Sylwestrzak i Marek Opaliński.

POLECAMY TAKŻE