Giganci z pięcioma golami. Co za środa w LM

Liga Mistrzów kontynuuje rywalizację w fazie ligowej. W środowych meczach 3. serii gier padło łącznie 28 bramek.

Eintracht Frankfurt - FC Liverpool
Obserwuj nas w
ddp media GmbH/ Alamy Na zdjęciu: Eintracht Frankfurt - FC Liverpool

Liga Mistrzów: we wtorek 43, w środę 28

Środa w 3. serii zmagań Ligi Mistrzów rozpoczęła się od spotkań Athletic Bilbao – Karabach Agdam i Galatasaray – Bodo/Glimt. W obu meczach lepsi okazali się gospodarze i oba pojedynki zakończyły się wynikiem 3:1. Na San Mames zaprezentował się Mateusz Kochalski. Polski golkiper trzykrotnie sięgał do siatki.

Tylko w dwóch starciach nie oglądaliśmy goli. Atalanta bezbrakowo zremisowała ze Slavią Praga, a Monaco podzieliło się punktami z Tottenhamem. W jednym i to hitowym spotkaniu kibice tylko raz poderwali się z miejsc. Real Madryt skromnie pokonał Juventus. Zwycięstwo Królewskim zapewnił Jude Bellingham.

Sześć trafień w Londynie i sześć trafień we Frankfurcie – fani zgromadzeni na trybunach Stamford Bridge i Deutsche Bank Park byli świadkami festiwali strzeleckich. Chelsea rozbiła Ajax 5:1 i w takim samym stosunku Liverpool wygrał z Eintrachtem. Natomiast Sporting zdołał odwrócić losy potyczki z Marsylią i sięgnął po zwycięstwo 2:1.

Wyniki środowych spotkań 3. kolejki Ligi Mistrzów:

  • Athletic – Karabach 3:1
  • Galatasaray – Bodo/Glimt 3:1
  • Atalanta – Slavia Praga 0:0
  • Bayern Monachium – Club Brugge 4:0
  • Chelsea – Ajax 5:1
  • Eintracht Frankfurt – Liverpool 1:5
  • Real Madryt – Juventus 1:0
  • Monaco – Tottenham 0:0
  • Sporting – Olympique Marsylia 2:1