Dusan Vlahović na radarze europejskich gigantów
Dusan Vlahović przez kilka tygodni był wypychany z Juventusu. Nie brakowało doniesień łączących zawodnika między innymi z Interem Mediolan. Wpływ na to ma fakt, że piłkarz ma kontrakt ważny do 2026 roku. Finalnie jednak zawodnik został w klubie z Turynu i świeci pełnym blaskiem.
W tej kampanii wystąpił w czterech meczach, licząc Serie A i Ligę Mistrzów, zdobywając w nich cztery bramki. To jednocześnie sprawiło, że chętnych na napastnika nie brakuje. Konkretne wieści przekazała „La Gazzetta dello Sport”.
Źródło podaje, że trzej giganci zainteresowali się zawodnikiem. W tym gronie są Atletico Madryt i FC Barcelona. Mistrzowie La Liga mogą szukać alternatywnych rozwiązań na wypadek ewentualnego rozstania z Robertem Lewandowskim. Tymczasem klub z Premier League szuka wzmocnień do ataku od dłuższego czasu. Tym bardziej że nie wypaliły pomysły z Rasmusem Hojlundem czy takimi graczami jak Antony i Alejandro Garnacho.
Vlahović trafił do Juve w styczniu 2022 roku z Fiorentiny za ponad 83 miliony euro. Chociaż zawodnik znajduje się obecnie w najlepszym wieku dla piłkarza, to jego wartość ostatnio znacznie spadła. Dziś wyceniany jest natomiast na 35 milionów euro, co sprawia, że wydaje się ciekawą opcją na rynku transferowym. Z kolei już w styczniu będzie mógł prowadzić rozmowy z potencjalnymi nowymi pracodawcami, z którymi będzie mógł związać swoją przyszłość od 1 lipca 2026 roku.
Czytaj więcej: Pochettino znów w Premier League? Ten klub rozważa zatrudnienie Argentyńczyka