Mateusz Kochalski z wymarzonym debiutem w Lidze Mistrzów
Faza ligowa Ligi Mistrzów w sezonie 2025/2026 wystartowała i już dostarczyła kibicom dużo wrażeń oraz niespodzianki. Największa sensacja wtorkowej serii gier wydarzyła się na Estadio da Luz w Lizbonie. Benfica, choć prowadziła z Karabachem Agdam (2:0), przegrała ostatecznie (2:3). Decydujący gol padł w 86. minucie, a na listę strzelców wpisał się Oleksii Kashchuk.
Udział przy zwycięskiej bramce miał Mateusz Kochalski, czyli bramkarz mistrza Azerbejdżanu. Dla 25-letniego golkipera był to debiut w Lidze Mistrzów. Jak się okazało, lepszego wymarzyć sobie nie mógł, ponieważ swoim podaniem miał bezpośredni udział przy golu.
Kochalski sprzed własnego pola karnego wykonał świetne długie podanie, którego adresatem był wspomniany już Kashchuk. Ukrainiec po przyjęciu piłki wpadł w pole karne rywala, wymienił jedno podanie z Abdellahem Zoubirem i pokonał bramkarza Benfiki.
Warto przypomnieć, że jeszcze w 2024 roku Kochalski grał w Ekstraklasie, gdzie bronił barw Stali Mielec. Latem ubiegłego roku Karabach zapłacił za niego 900 tysięcy euro, podpisując z nim kontrakt do czerwca 2027 roku. W poprzednim sezonie również miał okazję grać w europejskich pucharach. Na poziomie Ligi Europy wystąpił w 6 meczach.