(Prawie) skreślony
Migouel Alfarela przychodził do Legii z wielkimi nadziejami, ale czarł szybko prysł. Ani u Goncalo Feio, ani u Edwarda Iordanescu piłkarz nie miał pewnej pozycji, bardzo rzadko występując w pierwszym składzie. A jeszcze rzadziej na ulubionej pozycji, czyli w ataku.
Zimą Alfarela odżył na wypożyczeniu w greckiej Kallithei Athens. W jednej rundzie Francuz strzelił 9 goli i zaliczył asystę, już wtedy budząc zainteresowanie innych greckich klubów. Żaden jednak nie mógł sobie pozwolić na zapłacenie klauzuli wykupu piłkarza i ten wrócił do Legii.
Trochę czasu jeszcze zostało
Drugie podejście znów jest nieudane i z naszych informacji wynika, że Alfarela bardzo chce odejść. Dotarły do nas wieści, że piłkarzem jest zainteresowany Aris Saloniki. Grecy są chętni wypożyczyć Francuza z opcją wykupu w wysokości 300 tysięcy euro.
Okienko transferowe w Grecji jest otwarte do 12 września. Aris zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli tamtejszej ekstraklasy. W dwóch kolejkach zespół zgromadził trzy punkty.