Federico Chiesa poza kadrą Liverpoolu na Ligę Mistrzów
Liverpool w poprzednim sezonie nie mógł zaliczyć do udanych występu w Lidze Mistrzów. Choć w fazie ligowej zajęli 1. miejsce, to pożegnali się z rozgrywkami na etapie 1/8 finału. Za burtę turnieju wyrzucił ich późniejszy triumfator, czyli Paris Saint-Germain.
W zbliżających się rozgrywkach będą jednym z najpoważniejszych kandydatów do końcowego zwycięstwa. Wszystko za sprawą niesamowitego okna transferowego, podczas którego wydali blisko 500 milionów euro na nowych zawodników. Na Anfield Road trafił m.in. Florian Wirtz, Alexander Isak czy Jeremie Frimpong. W związku z przybyciem nowych graczy jeden z piłkarzy został skreślony przez trenera.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
W środę upłynął czas na zgłoszenia listy zawodników uprawnionych do gry w Lidze Mistrzów. Liverpool przesłał do UEFA listę 22. piłkarzy, którzy będą reprezentować The Reds w europejskich pucharach. Jak podaje Fabrizio Romano wśród nich nie ma Federico Chiesy.
Reprezentant Włoch ma trudności, aby wywalczyć miejsce w pierwszym składzie. W poprzednim sezonie często nie łapał się nawet do kadry meczowej. W efekcie rozegrał jedynie 14 spotkań we wszystkich rozgrywkach, spędzając na boisku tylko 466 minut.
Warto przypomnieć, że Chiesa został niedawno bohaterem Liverpoolu. W starciu 1. kolejki Premier League przeciwko Bournemouth pojawił się na placu gry w 82. minucie. Sześć minut później zdobył kluczową dla losów meczu bramkę na (3:2). Ostatecznie podopieczni Arne Slota wygrali z Wisienkami (4:2), bowiem w doliczonym czasie gry wynik podwyższył Mohamed Salah.