Wisła jak maszyna. Rodado nie owija w bawełnę o passie zwycięstw

Wisła Kraków w tym sezonie błyszczy pełnym blaskiem, imponując skutecznością. Angel Rodado w rozmowie z klubową telewizją omówił start sezonu w wykonaniu wiślaków.

Angel Rodado
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Angel Rodado

Angel Rodado o sile Wisły Kraków

Wisła Kraków po sześciu rozegranych spotkaniach w Betclic 1. Lidze ma na koncie komplet 18 punktów. W tej kampanii Biała Gwiazda straciła zaledwie pięć bramek, zdobywając ich aż 28. O postawie drużyny kilka zdań wypowiedział napastnik 13-krotnych mistrzów Polski.

– Myślę, że dobrze zaczęliśmy ten sezon – pierwsze sześć spotkań – i musimy kontynuować tę pracę. Cały tydzień ciężko trenujemy, żeby dobrze grać w meczach – przekonywał Angel Rodado przed kamerą Wisła Kraków TV.

W trakcie potyczki ze Śląskiem Wrocław kibice na trybunach zapewnili niezwykłą atmosferę. Na ten temat piłkarz również wyraził kilka słów. – To szaleństwo. Atmosfera, którą tu mamy… kibice dają nam ogromne wsparcie i trzeba grać mocno właśnie dla nich – zaznaczył Hiszpan.

POLECAMY TAKŻE

Choć pojawiają się głosy, że krakowska ekipa może celować w awans już w marcu lub kwietniu przyszłego roku, kapitan Białej Gwiazdy twardo stąpa po ziemi i zachowuje pokorę.

– Musimy się skupiać na każdym kolejnym meczu. Mówimy sobie: ok, jesteśmy w dobrej formie, ale teraz myślimy o Miedzi Legnica. Oczywiście możemy cieszyć się ze zwycięstw, ale nie za długo. Teraz czas odpocząć i przygotować się na następny mecz. Trzeba to kontynuować. Jeśli dobrze gramy, to dlatego, że w każdym treningu jesteśmy maksymalnie skoncentrowani i ciężko pracujemy – podkreślał Rodado.

Kapitan w roli gospodarza

Ostatnio w Wiśle pojawiło się kilka nowych twarzy. O to, by czuli się dobrze w klubie, dba także kapitan drużyny, który obecnie zastępuje w tej roli Alana Urygę.

– Od początku starali się być blisko wszystkich, zintegrować się, a my im w tym pomagamy. Jeśli przychodzą tutaj, żeby nam pomóc, to są mile widziani. Oni mają dawać drużynie krok naprzód co tydzień i wierzę, że wniosą wiele dobrego na boisku – mówił zawodnik.

Treningi na najwyższych obrotach

Na koniec Rodado podkreślił, że drużyna niezwykle mocno pracuje na treningach, aby dawało to efekty w trakcie spotkań.

– Trenujemy dobrze, jesteśmy skoncentrowani. Na treningach jesteśmy jak maszyny, walczymy jak szaleni. Naprawdę widzę, że każdy trening jest intensywny, wymagający i dzięki temu jesteśmy gotowi na takie mecze. Oczywiście nikt się nie spodziewał, że będziemy wygrywać wszystkie spotkania, ale musimy to kontynuować, bo wierzę, że możemy. Mamy bardzo dobrych zawodników, a jeśli dobrzy piłkarze walczą w ten sposób, to muszą padać bramki i muszą przychodzić zwycięstwa – podsumował Rodado.

Czytaj więcej: Mecz Wieczysta – Wisła zagrożony. Przemysław Cecherz zabrał głos