Euro 2025 kobiet: gospodynie pokonane
W meczu otwarcia Euro 2025 obejrzeliśmy jedną bramkę i… czerwoną kartkę. Natomiast w drugim spotkaniu grupy A zmierzyły się Szwajcaria i Norwegia. Starcie na St. Jakob-Park w Bazylei lepiej rozpoczęły gospodynie, które w 28. minucie otworzyły wynik rywalizacji. Nadine Riesen najlepiej zachowała się w szesnastce i oddała strzał bez przyjęcia z 11. metra – piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Cecilie Fiskerstrand była bez szans.
Srebrne medalistki z 2013 roku (porażka z Niemkami w finale) odpowiedziały w 54. minucie. Ada Hegerberg popisała się kapitalnym uderzeniem głową po wrzutce Vilde Boe Risy. Napastniczka Lyonu i pierwsza zdobywczyni Złotej Piłki dla kobiet (triumf w 2018 roku) uprzedziła Livię Peng i doprowadziła do wyrównania. Cztery minuty później Norwegia wyszła na prowadzenie za sprawą samobójczego trafienia Julii Stierli.
W 70. minucie Norweżki mogły powiększyć swoją przewagę, jednak Hegerberg nieczysto trafiła w futbolówkę i zmarnowała rzut karny – piłka przeleciała obok słupka. Kilkadziesiąt sekund później to Szwajcarki otrzymały jedenastkę, ale po analizie VAR sędzia anulowała tę decyzję i odgwizdała ofsajd.
Więcej bramek w Bazylei nie padło. Norweżki utrzymały korzystny wynik i wygrały 2:1. Po 1. kolejce zmagań w grupie A Euro 2025 podopieczne Gemmy Grainger, podobnie jak reprezentantki Finlandii, mają na koncie trzy punkty.
Euro 2025 kobiet. Szwajcaria – Norwegia 1:2 (1:0)
Riesen 28′ – Hegerberg 54′. Stierli 58′ (sam.)