Lamine Yamal blisko porozumienia z Barceloną. Klub wykorzysta nowy przepis La Ligi

Lamine Yamal i FC Barcelona są na ostatniej prostej do podpisania nowego kontraktu. Według "Mundo Deportivo", umowa ma obowiązywać do 2030 roku i zapewnić zawodnikowi warunki godne jego znaczenia dla Blaugrany.

Lamine Yamal
Obserwuj nas w
Sportimage Ltd / Alamy Na zdjęciu: Lamine Yamal

Lamine Yamal podpisze nowy kontrakt z Barceloną do 2030 roku

Lamine Yamal pozostanie w FC Barcelonie na dłużej. Klub planuje podpisać z młodym talentem nowy kontrakt już w lipcu, który obowiązywałby do końca czerwca 2030 roku. Pomimo naturalnych różnic w negocjacjach, obie strony są przekonane, że dojdzie do porozumienia. – Zamierzam przedłużyć kontrakt z Barceloną – zapowiedział zawodnik już w styczniu, a planu B nikt nawet nie bierze pod uwagę.

FC Barcelona może liczyć na nowe przepisy LaLigi, które umożliwiają przedłużanie kontraktów z zawodnikami poniżej 24. roku życia, nawet przy braku miejsca w limicie płacowym. Warunkiem jest co najmniej trzyletni, nieprzerwany staż w klubie – a Lamine spełnia ten wymóg.

Zobacz również: Boniek: łatwo jest wydawać cudze pieniądze (WIDEO)

Nowa umowa przewiduje pięcioletni okres obowiązywania, a zawodnik miałby zarabiać nieco mniej niż najlepiej opłacani gracze w klubie. Jednak jego otoczenie uważa, że powinien znaleźć się przynajmniej na równi z nimi, zważywszy na jego wpływ na zespół. Dla wizerunku klubu może to mieć kluczowe znaczenie – Lamine Yamal to twarz projektu Blaugrany.

Barca nie tylko zyska sportowo – młody piłkarz to także maszynka do zarabiania. Jest liderem sprzedaży koszulek, a oferty reklamowe spływają jedna po drugiej. Na rynku transferowym trudno znaleźć gracza o podobnym potencjale, a inwestycje w młodzież bywają ryzykowne i kosztowne.

Przykłady takich inwestycji? PSG wydało 140 milionów euro na Mbappe, a Atletico niemal 130 na Joao Felixa. Real Madryt również postawił na młodych jak Vinicius, Rodrygo czy Endrick, wydając łącznie ponad 130 milionów. Barcelona nie musi wydawać fortuny – wychowała własną perełkę.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze