Flick stawia na ter Stegena? Zmiana w hierarchii
Barcelona latem sprowadziła Joana Garcię, dostrzegając w nim gigantyczny potencjał. To bramkarz na lata, a Hansi Flick postawił na niego od samego początku. Wojciech Szczęsny przedłużył umowę ze świadomością, że będzie jego zmiennikiem, z czym oczywiście nie miał problemu. W wyjściowym składzie sezon wystartował Hiszpan, który w pewnym momencie nabawił się urazu i został zastąpiony przez Polaka. Jakiś czas temu wrócił do bramki i ponownie błyszczy.
W międzyczasie do zdrowia wrócił też Marc-Andre ter Stegen, wokół którego nie brakowało w ostatnich miesiącach kontrowersji. Latem Barcelona chciała go pożegnać, ale ten miał inne plany, a na domiar złego nabawił się kontuzji i przeszedł operację. Niemiec wierzy, że wywalczy miejsce w składzie, choć niewiele na to wskazuje. Miał okazję zagrać niedawno w meczu Pucharu Króla – decyzja Flicka była rezultatem rozmowy ze Szczęsnym, który poradził mu, aby ten postawił właśnie na wracającego do zdrowia bramkarza.
Flick zapewniał wówczas, że nie doszło do zmiany w hierarchii, a drugim bramkarzem pozostaje Szczęsny. „Cadena SER” twierdzi z kolei, że taka zmiana faktycznie nastąpiła, a szkoleniowiec zdecydował się postawić na swojego rodaka. Numerem jeden wciąż jest Garcia, ale w razie konieczności zastępować ma go ter Stegen.










