Gallagher w kręgu zainteresowań Man United
Manchester United w ostatni weekend przegrał z Aston Villą (1:2). Na domiar złego kontuzji w trakcie spotkania doznał Bruno Fernandes. Portugalczyk miał uszkodzić tkankę, o czym na konferencji prasowej opowiedział Ruben Amorim. Już pierwsza informacja zwiastowała, że pomocnika czeka dłuższa przerwa. Finalnie jego absencja ma potrwać minimum miesiąc, więc do gry wróci dopiero pod koniec stycznia.
Biorąc pod uwagę fakt, że Manchester United stracił ostatnio m.in. Bryana Mbeumo, to koszmarna wiadomość. Kameruńczyk podobnie jak Amad Diallo i Noussair Mazraoui udali się na Puchar Narodów Afryki. Każdy z nich to wartość dodana dla zespołu.
W związku z poważnymi brakami w kadrze, Czerwone Diabły myślą o awaryjnym transferze w zimowym oknie. Z informacji Bena Jacobsa wynika, że chodzi o zastąpienie kontuzjowanego Bruno Fernandesa. W jego miejsce mógłby zostać sprowadzony Conor Gallager. Reprezentant Anglii miałby zostać wypożyczony do końca sezonu z Atletico Madryt.
Gallagher przeniósł się do Madrytu latem ubiegłego roku, ale nie może liczyć na miejsce w wyjściowej jedenastce. W tym sezonie wystąpił w 25 meczach, w których zdobył 3 gole i zaliczył asystę. Tylko 8 razy wychodził w pierwszym składzie. Kontrakt z Atletico obowiązuje go do czerwca 2029 roku. Wcześniej 25-letni pomocnik grał w Premier League w barwach Chelsea.










