Nico Williams i Oihan Sancet byli obrażani przez kibiców Barcelony
FC Barcelona w ostatnią sobotę wróciła na Spotify Camp Nou po ponad dwóch latach przerwy. W pierwszym meczu na zmodernizowanym stadionie ich rywalem był Athletic Bilbao. Duma Katalonii w obecności ok. 45 tysięcy kibiców pokonała Basków (4:0). Warto dodać, że pierwszego gola na nowo otwartym Camp Nou zdobył Robert Lewandowski. Całe spotkanie na ławce spędził Wojciech Szczęsny.
W raporcie pomeczowym La Liga otrzymała informacje, że podczas spotkania doszło do kilku nieprzyjemnych incydentów. Fani katalońskiego klubu inicjowali obraźliwe i nawołujące do przemocy przyśpiewki w kierunku Nico Williamsa i Oihana Sanceta.
Jeśli chodzi o Williamsa, fani Barcelony skandowali w jego kierunku „pisalo, pisalo”, co oznacza „depcz go, depcz go”. Z kolei w przypadku Sanceta krzyczeli „tonto, tonto”, co można przetłumaczyć jako „głupi”. Nie zabrakło również wulgarnych treści w stronę Realu Madryt, co miało miejsce pod koniec pierwszej połowy oraz samego klubu z Bilbao.
Mundo Deportivo donosi, że Barcelona po dwóch pierwszych przyśpiewkach zareagowała na zachowanie kibiców. Na stadionie nadano komunikat, przypominając, że na terenie obiektu obowiązuje zakaz zachowań i postaw o charakterze agresywnym.