Zbigniew Boniek nie chce Rodado w reprezentacji Polski
Angel Rodado w ostatnich dniach stał się tematem ożywionej dyskusji na temat ewentualnego powołania do reprezentacji Polski. W rozmowie z TVP Sport napastnik Wisły Kraków zdradził, że gdyby otrzymał telefon od selekcjonera, rozważyłby taką opcję.
Kwestia gry Hiszpana z orzełkiem na piersi podzieliła ekspertów. Część uważa, że piłkarz Wisły Kraków może być wartością dodaną. Z kolei inni są przeciwni takiemu rozwiązaniu. Sceptycznie do tego pomysłu podchodzi Zbigniew Boniek. Na kanale Prawda Futbolu stwierdził, że traktuje ten temat jako primaaprilisowy żart.
– Ja to rozpatruje w kategoriach 1 kwietnia, prima aprilis. Rodado jest Hiszpanem, który kocha Hiszpanię, znakomicie czuje się w polskiej rzeczywistości, ale musi jeszcze pokazać, jakim będzie piłkarzem w Ekstraklasie. Ktoś wymyśla jakiś temat czy on może być reprezentantem Polski. No nie, byłoby to smutne jeśli musielibyśmy z czegoś takiego korzystać – powiedział Zbigniew Boniek na kanale Prawda Futbolu.
– Są rzeczy, na które patrzę na prawdę z przymrużeniem oka. Śmiać mi się chcę z takich prób wpuszczenia go na drogę, gdzie miałby dostać polski paszport. Jestem ciekawy jak Rodado będzie wyglądał w Ekstraklasie, gdzie będzie miał innych obrońców i inaczej będzie to wyglądało. Życzę mu jak najlepiej, ale robienie z niego na siłę Polaka i pchanie do reprezentacji Polski to jest żart primaaprilisowy – dodał.
Rodado gra w Wiśle Kraków od sezonu 2022/2023. Łącznie na polskim podwórku rozegrał 125 spotkań, w których zdobył 82 bramki. Kontrakt z Białą Gwiazdą ma ważny do czerwca 2030 roku.









