Maignan nie dla Chelsea. The Blues rezygnują z transferu
Chelsea była latem łączona z transferem Mike’a Maignana, ale strony nie doszły do porozumienia. Zawodnik chciał przenieść się na Stamford Bridge, natomiast Milan miał swoje konkretne oczekiwania, których angielski gigant nie spełnił. Nie chciał przepłacić, zatem ostatecznie pozostał z Robertem Sanchezem, który od początku sezonu jest numerem jeden w bramce. Do tej pory kibice mieli spore wątpliwości wobec niego, ale Enzo Maresca obdarzył go zaufaniem.
Na przestrzeni całego sezonu Sanchez radzi sobie dość dobrze, dlatego Chelsea nie zamierza dokonywać zmian między słupkami. „The Mirror” potwierdza, że zimowy transfer Maignana również nie wchodzi w grę, a na Stamford Bridge nie zamelduje się żaden nowy bramkarz. Francuski golkiper pozostanie tym samym w Milanie, a klub zmieni najwcześniej po sezonie, kiedy to wygaśnie jego umowa i będzie mógł opuścić San Siro.
W najbliższych miesiącach Chelsea będzie uważnie monitorować występy Sancheza. Niewykluczone, że postanowi sprowadzić kogoś w jego miejsce, ale dojdzie do tego najwcześniej latem. Maignan wówczas będzie ciekawym kandydatem, o ile nie przedłuży umowy z Milanem lub nie dogada się do tego czasu z kimś innym. Podczas letniego okienka przyglądał mu się Manchester United, ale ściągnął Senne Lammensa.