Ali Gholizadeh nie zagra przez trzy miesiące
Lech Poznań w ostatnich dwóch meczach nie mógł korzystać z usług jednego z kluczowych zawodników. W sobotę tydzień temu podczas jednego z treningów kontuzji doznał Ali Gholizadeh. Badania wykazały, że Irańczyk ma problem z mięśniem przywodziciela. Po konsultacjach lekarskich podjęto decyzję, że potrzebna będzie operacja, która odbyła się w piątek (15 sierpnia).
Tego samego dnia Kolejorz opublikował komunikat, informujący, że Gholizadeh pomyślnie przeszedł zabieg w fińskim Turku. Jednocześnie klub zdradził, jak długo potrwa przerwa w grze reprezentanta Iranu. Okazuje się, że na boisku zobaczymy go dopiero za trzy miesiące.
„Ali Gholizadeh w piątek w fińskim Turku przeszedł zabieg kontuzjowanego mięśnia przywodziciela. Skrzydłowego Lecha Poznań czeka teraz rehabilitacja, która potrwa 3 miesiące” – poinformował Lech Poznań.
Gholizadeh w bieżącym sezonie zdążył rozegrać 4 mecze, w których spędził na boisku 149 minut. Do Poznania trafił przed dwoma laty za 1,8 mln euro z belgijskiego Charleroi. Łącznie w barwach Lecha wystąpił w 50 spotkaniach, zdobywając w nich 8 goli i notując 6 asyst.
W najbliższym czasie podopieczni Nielsa Frederiksena zagrają o awans do fazy ligowej Ligi Europy. W ostatniej rundzie ich przeciwnikiem będzie Genk. Porażka w dwumeczu sprawi, że Lech Poznań na jesień zagra w Lidze Konferencji.