Tottenham traci kluczowego zawodnika
Sezon 2024/25 w wykonaniu stołecznej drużyny można określić jako słodko-gorzki. Tottenham sięgnął po zwycięstwo w Lidze Europy i zapewnił sobie awans do Ligi Mistrzów, jednak w Premier League uplasował się dopiero na 17. lokacie. Z posadą pożegnał się Ange Postecoglou, którego zastąpił Thomas Frank. Duńczyk już wie, że jego przygoda w szeregach Spurs nie będzie należała do najłatwiejszych.
W 86. minucie towarzyskiego pojedynku z Newcastle James Maddison padł na murawę bez kontaktu z przeciwnikiem i nie był w stanie kontynuować gry. 28-latek został zniesiony na noszach. Tuż po ostatnim gwizdku szkoleniowiec Tottenhamu przyznał, że Anglik uszkodził to samo kolano, z którym miał problemy od majowego starcia z Bodo/Glimt.
Pomocnik zszedł z boiska w 65. minucie zmagań w półfinale Ligi Europy i nie zagrał już do końca sezonu. Frank określił uraz swojego zawodnika jako „bardzo poważny”. Wszystko wskazuje na to, że Maddison może zostać wyłączony z rywalizacji nawet na kilka miesięcy.