Wisła ograła Piasta. Jest na czele tabeli
Wisła Płock po dwóch zwycięstwach na inaugurację sezonu podejmowała w piątkowy wieczór przed własną publicznością drużynę Piasta Gliwice. W pierwszej połowie bardzo długo utrzymywał się bezbramkowy remis, choć oba zespoły prezentowały zupełnie inny sposób gry. Goście przejęli piłkę, ale kompletnie nic z tego nie wynikało, podczas gdy gospodarze byli nastawieni na kontrataki.
W 44. minucie Nafciarze przeprowadzili znakomitą akcję, którą skutecznie wykończył Jime Jimenez. Dominik Kun wrzucił piłkę, a ten strzałem głową umieścił ją w siatce.
Druga połowa również przebiegała pod dyktando Wisły Płock, która w 61. minucie podwyższyła prowadzenie. Świetny strzał na bramkę oddał Dominik Kun. Piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła w plecy interweniującego Frantiska Placha i zatrzepotała w siatce, więc ten gol został uznany za samobójcze trafienie bramkarza Piasta Gliwice.
Na tym w zasadzie emocje się zakończyły. Gospodarze kontrolowali przebieg gry, a Piast Gliwice nie potrafił odpowiedzieć. Stworzył zbyt mało okazji, aby myśleć o odrobieniu strat i wywiezieniu z Płocka korzystnego wyniku.
Beniaminek dopisał do dorobku trzy punkty – po trzech meczach ma na koncie komplet „oczek” i lideruje w tabeli Ekstraklasy.