Diogo Jota odszedł za wcześnie. Ostatni wpis na Instagramie łamie serca

Diogo Jota zginął wraz ze swoim bratem w wypadku samochodowym w Hiszpanii. Niespełna dobę temu żona piłkarza zamieściła wpis na Instagramie, nawiązując do ślubu, który odbył się 22 czerwca.

Diogo Jota
Obserwuj nas w
Sportimage Ltd / Alamy Na zdjęciu: Diogo Jota

„Dzień, którego nigdy nie zapomnimy” – 22 czerwca Diogo Jota wziął ślub

Diogo Jota, piłkarz Liverpoolu i reprezentant Portugalii zginął w tragicznym wypadku samochodowym w Hiszpanii. Pojazd, którym poruszał się wraz ze swoim bratem, Andre wypadł z drogi podczas wyprzedzania i stanął w płomieniach. Jak poinformowała tamtejsza policja, powodem było pęknięcie jednej z opon. Całe zajście miało miejsce w nocy ze środy na czwartek ok. godziny 00:40.

Jota zaledwie jedenaście dni temu (22 czerwca) powiedział sakramentalne tak, biorąc ślub ze swoją ukochaną – Rute Cardoso. Niespełna dobę przed śmiercią partnerka Portugalczyka zamieściła wpis na Instagramie, w którym nawiązała do dnia ślubu, podpisując rolkę słowami: Dzień, którego nigdy nie zapomnimy”.

Natomiast 28-latek kilka dni temu pochwalił się w mediach zdjęciami ze ślubu. Na fotografiach okraszonych opisem „Tak, na zawsze” pozuje razem z żoną oraz dziećmi. Jota osierocił trójkę dzieci: dziewczynkę oraz dwóch chłopców. Z całego świata płyną wyrazy współczucia dla bliskich piłkarza, a pod Anfield Road gromadzą się kibice, składając kwiaty ku pamięci Diogo Joty.

POLECAMY TAKŻE