Tułacz rozczarowany postawą drużyny
Puszcza Niepołomice znalazła się w trudnej sytuacji i jest jednym z głównych kandydatów do spadku z Ekstraklasy. Sobotni wyjazdowy mecz z Lechem Poznań zapowiadał się na niezwykle ciężki, natomiast dawał nadzieję, że w przypadku zdobyczy punktowej uda się pozostać w elicie. Kolejorz także był zdeterminowany, gdyż Raków Częstochowa wygrał swoje spotkanie i ponownie odskoczył w walce o mistrzostwo kraju.
Mecz w Poznaniu miał sensacyjny przebieg. Lech oczywiście był faworytem, ale mało kto mógł się spodziewać, że rozpęta się aż taka strzelanina. Po kwadransie gry gospodarze prowadzili już 3-0, a na przerwę piłkarze schodzili z wynikiem 5-1. Po zmianie stron Lech dołożył trzy kolejne trafienia, absolutnie miażdżąc swojego rywala.
Zobacz również: Ekstraklasa – krzywdzące stereotypy
Na konferencji po blamażu trener Tomasz Tułacz miał świadomość, że jego zespół zaprezentował się niegodnie. Przeprosił, doceniając przy tym postawę Lecha Poznań.
– Gratulacje dla Lecha wygranej w takim rozmiarze. Jedno to nasza postawa, a drugie to gra gospodarzy, aktywność graczy, którzy są bardzo dobrymi piłkarzami, ich kreatywność, poruszanie się. Ja wiem, że Brazylia kiedyś tak wysoko przegrała, inne klubowe zespoły tak przegrywały, ale mam swój honor i ambicję. Przepraszam za ten wstyd klub, działaczy, kibiców, wszystkich pracowników.
– Jestem wzburzony tym, co się wydarzyło, liczę też na wzburzenie zawodników. Wchodzę po meczu do szatni i jest cisza… Powinna być inna reakcja. Najwięcej zależy od piłkarzy, jak zafunkcjonują, by osiągać dla nas niebywale trudne cele – stwierdził Tułacz.
Komentarze