Ziółkowski wrócił do gry. Trener AS Romy o nim nie zapomniał

Jan Ziółkowski wrócił do gry po trzech meczach na ławce rezerwowych. Zaliczył w czwartek kilkanaście minut w meczu Celtic - AS Roma.

Jan Ziółkowski
Obserwuj nas w
fot. PA Images Na zdjęciu: Jan Ziółkowski

Ziółkowski na boisku. Zagrał w meczu Ligi Europy

Jan Ziółkowski tego lata zdecydował się na zagraniczny transfer. Choć Legia Warszawa wolała go zatrzymać na jeszcze jeden sezon, ten nie chciał już czekać i zamarzył sobie przeprowadzkę do Włoch. Reprezentanta Polski sprowadziła AS Roma, która zapłaciła Wojskowym ponad 6,5 mln euro. Ziółkowski dołączył do nowej ekipy ze świadomością, że pierwsze miesiące będą dla niego bardzo trudne. Gian Piero Gasperini pozytywnie ocenił jego umiejętności i dawał mu szanse w zasadzie od samego początku.

Ziółkowski wciąż ma przed sobą mnóstwo pracy. Dwukrotnie dotąd znalazł się w wyjściowym składzie – przeciwko Viktorii Pilzno został zmieniony jeszcze przed przerwą, a w meczu z Cremonese nie wyszedł na drugą połowę. Notował różne występy, ale dla niego najważniejsze na tym etapie, że w ogóle ma możliwość gry.

POLECAMY TAKŻE

Ostatnio Gasperini nieco go odstawił. Ziółkowski przesiedział na ławce rezerwowych trzy kolejne spotkania, a do gry wrócił w czwartek, kiedy to AS Roma rywalizowała w Lidze Europy z Celtikiem. Polak wszedł do gry na nieco ponad dziesięć minut i wyłapał żółtą kartkę. Z nim w składzie rzymianie nie stracili gola i ograli rywala aż 3-0.

Dla Ziółkowskiego to siódmy występ, od kiedy dołączył do AS Romy. Ma na koncie również trzy mecze w seniorskiej reprezentacji Polski.