Real przed podjęciem trudnych decyzji. Może dojść do rewolucji
Real Madryt wszedł w sezon z nadzieją na odzyskanie mistrzostwa Hiszpanii i kolejny sukces w Lidze Mistrzów. Zaczęło się świetnie, a Xabi Alonso szybko zyskał sympatię kibiców. Kilka tygodni temu wszystko się jednak załamało – zapalnikiem był zwycięski mecz z Barceloną, podczas którego Vinicius Junior wyraźnie okazał swoje niezadowolenie. Od tego czasu relacje między nim a Alonso są kompletnie załamane, co odbiło się też na innych zawodnikach. Po porażce z Celtą Vigo szatnia miała już całkowicie odwrócić się od trenera.
Od rana trwają rozmowy w sprawie przyszłości Alonso. Hitowe starcie z Manchesterem City ma być dla niego ostatnią szansą, aby się uratować. Jeśli Królewscy przegrają, najprawdopodobniej dojdzie do zmiany na ławce trenerskiej.
Na tym nie koniec. Władze Realu Madryt mają świadomość, że Alonso nie jest jedynym winnym obecnego kryzysu. Odpowiadają za niego również piłkarze, którzy wdali się w konflikt z trenerem i nie prezentują odpowiedniego poziomu. Florentino Perez jest gotowy przeprowadzić rewolucję kadrową i sprzedać największe gwiazdy, jeśli zajdzie taka potrzeba. „Marca” twierdzi, że może to być jedyna słuszna reakcja, jeśli wyniki zespołu nie ulegną poprawie.
W mediach nie padły konkretne nazwiska, choć kibice czują, że może chodzić chociażby o Viniciusa. Jego postawa w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia.









