Pep Guardiola odrzucił propozycję Barcelony
Pep Guardiola znów pojawił się w plotkach dotyczących Barcelony, ale tym razem wszystko skończyło się bardzo szybko. Według doniesień Don Balon prezydent Joan Laporta sondował możliwość jego powrotu na Camp Nou, jednak Hiszpan od razu odrzucił propozycję. Klub musi więc szukać nowego kandydata na wypadek odejścia Hansiego Flicka.
Flick przeżywał trudny okres i coraz częściej mówiło się, że może to być jego ostatni sezon w Barcelonie. Właśnie dlatego Laporta zaczął sprawdzać rynek i zapytał Guardiolę, czy rozważyłby powrót. Trener Manchesteru City miał jasno odpowiedzieć, że nie zamierza ponownie siadać na ławce Barcy. W ostatnich latach kilkukrotnie podkreślał, że jego etap w klubie zakończył się definitywnie i nie ma zamiaru wracać do Katalonii w roli szkoleniowca.
Czytaj także: Barcelona obserwuje młodą gwiazdę. Transfer za 100 mln euro?
Skreślenie Guardioli z listy zmusza klub do skupienia się na innych opcjach. W Hiszpanii mówi się, że Laporta bierze pod uwagę głównie dwóch trenerów. Pierwszym jest Luis Enrique, który pozostaje ulubieńcem prezydenta. Natomiast drugi to Mikel Arteta.
Barcelona wie, że jeśli Flick zdecyduje się odejść, potrzebny będzie szkoleniowiec z najwyższej półki. Problem w tym, że lista realnych kandydatów szybko się kurczy.









