Kane otwarty na transfer do Barcelony. Bayern nie chce na to pozwolić
Harry Kane znalazł się w centrum transferowych plotek, które mogą mocno wpłynąć na przyszłość Bayernu Monachium. Anglik jest otwarty na przenosiny do FC Barcelony, co potwierdzają doniesienia hiszpańskiego dziennika „SPORT”. Napastnik chciałby spróbować sił w Hiszpanii, jednak jego obecny klub nie ma zamiaru łatwo się poddać.
Kane ma w kontrakcie zapisaną klauzulę wykupu wartą 65 milionów euro. Wejdzie ona w życie po nowym roku, co stawia Barcelonę w uprzywilejowanej pozycji. To atrakcyjna kwota za zawodnika, który w tym sezonie zdobył już 22 bramki i jest najskuteczniejszym graczem Bundesligi. Właśnie dlatego kataloński klub widzi w nim idealnego następcę Roberta Lewandowskiego.
Bayern planuje jednak mocny ruch. Władze klubu zamierzają złamać swoją dotychczasową politykę kontraktową, zgodnie z którą piłkarzom po trzydziestce oferowano tylko roczne umowy. Dla Kane’a ma zostać przygotowana wieloletnia propozycja, która zapewni mu stabilność i wyraźny sygnał, że jest kluczowym zawodnikiem projektu. To pokazuje, jak bardzo monachijczycy cenią swojego napastnika i jak bardzo chcą uniknąć jego odejścia.
Barcelona w tym samym czasie rozgląda się za nowym liderem ofensywy, bo Robert Lewandowski wkracza w końcowy etap kariery. Hiszpański gigant analizuje różne możliwości, ale transfer Kane’a wydaje się najbardziej realny finansowo.
Czytaj także: Nie Haaland i Kane. Real chce zupełnie inną gwiazdę!









